W dniu w którym napisała do mnie Ewa byłem bardzo szczęśliwym człowiekiem, gdyż z opisu planowanej uroczystości i zapału z jakim razem z Kubą ją przygotowywują wynikało że będzie niezwykła. Cieszyłem się również że odbędzie się w Lublinie gdyż dawno już tam nie pracowałem.
Jednak było coś co nie dawało mi spokoju, obawa – czy dam radę sprostać wszystkim wymaganiom jakie niesie podjęcie się takiej realizacji !? Po spotkaniu które odbyło się w Warszawie już wiedziałem – to będzie wyjątkowy ślub, perfekcyjnie zorganizowany, pełen pięknych detali i niesamowitych atrakcji.
W ten bardzo pogodny sierpniowy dzień gdy wszystko nabrało odpowiedniego tempa, wspólnie z Magdą Huras, która pełniła rolę drugiego fotografa, w niezwykle luźnej atmosferze przepełnionej uśmiechem, w gronie przyjaciół i rodziny zrobiliśmy setki zdjęć.
Atrakcjom tego dnia nie było końca, a goście niespiesznie lecz z radością i zaangażowaniem celebrowali ten wyjątkowy dzień i noc. Nie sposób nie wspomnieć tu o fantastycznej dekoracyjnej robocie wykonanej przez Perfect Moment, a także o doskonałej oprawie muzycznej i barmańskiej które rozbawiły to wyjątkowe wesele.
Wspólnie z Magdą, bardzo dziękujemy za ogromne zaufanie, spełnienie naszych małych fotograficznych życzeń, zrozumienie i Waszą przepiękną miłość, którą mogliśmy fotografować tego dnia.






































































